niedziela, 12 czerwca 2016

Gdybym miała zaczarowany ołówek

Otóż dzieje się to,że okazało się,że mam Ogród Różany.
Nagle.
Wypasam w tymże ogrodzie koty.
Dzieci oczekują wakacji,a ja oczekuję równie intensywnie ich wyjazdu.
Nażeczony śpi i wystaje mu prawa stopa spod kołdry.
Poza tym zakładam,że to będzie bardzo zimne lato,bo cycki mi utyły i nie mieszczą się w dłoni.

Ps:mam jeża