środa, 28 października 2015

Ira sine viribus vana est

Będąc silną i niezależną kobietą,mam pięć kotów i mogę się złościć Ile Tylko Zechcę:>

-Pieniądze.
-Akurat nie mam.
-A chcesz wiedzieć jak bardzo mnie to obchodzi?
-Wyślę ci w następnym tygodniu.

***
-Dlaczego nie otworzyłaś mi drzwi?!
-Nie było mnie w domu,jak chcesz przyjechać to mnie wcześniej informuj,bo mogę mieć inne plany.
-Dzwoniłem do dzieci,nie pozwoliłaś im odebrać!!!
-Ja? No co ty,jakbym śmiała ingerować w wasze sprawy?
-Ograniczasz mi kontakt z nimi!!!!
-Chcesz kontaktu? Och.Och razy dwa.Będą pieniądze-będą kontakty.Dwa weekendy w miesiącu w twoim miejscu zamieszkania,połowa wakacji i połowa ferii zimowych oraz wszystkie święta,pasuje ci?

***

To stary i ciut przeterminowany dialog,nie ręczę za zgodność z oryginałem,ale starałam sie odtworzyć wiernie a puenta puentą pozostaje.

3 komentarze: